Chociaż próby zaimplementowania gier wideo w fabuły filmów oraz animowane ekranizacje gier miały miejsce już w latach 80tych, to na pierwszy aktorski film widzowie musieli czekać aż do 1993 roku, kiedy to w maju od kin weszło niesławne „Super Mario Bros.”. Rychu i Sick skonfrontowali się z tym trail blazerem – dziełem, które nie tylko było pierwszą aktorską, pełnometrażową, kinową ekranizacją gry wideo, ale też rozpoczęło ciągle trwającą serię bardzo złych filmów opartych na grach. Tego jest tyle, że widłami można przerzucać, ale Mario i Luigi od Lightmotive byli pierwsi. I zła sława tego filmu nie jest przesadzona. To był ciężki seans. Nie tylko dla nas, ale też dla widowni w latach 90tych. To obraz odbijający swoje piętno tak mocno, że Nintendo dopiero teraz, po 27 latach po premierze, zaczęło coś robić w sprawie przenoszenia swoich marek na wielki ekran. Ale ten film to też trochę ciekawych historii i anegdot, zapraszamy do wysłuchania audycji i poznania części z nich.


Przesłuchaj w Konglomeracie: https://konglomeratpodcastowy.pl/konglomerat-podcastowy/super-mario-bros/


Posłuchaj nas na YouTube: https://youtu.be/EimyhD-ZPqc


Nasz Facebook: https://www.facebook.com/konglomeratpodcastowy/  


Instagram: https://www.instagram.com/konglomeratpodcastowy/